Witajcie moi drodzy, dziś na tapecie moje studio fotograficzne!
To miejsce, gdzie tworzę niesamowite zdjęcia produktowe i spełniam swoje marzenia. Choć nie jest ogromne to na pewno nie brakuje w nim energii!
Część biurowa
Wyobraźcie sobie przytulne studio z wielkim biurkiem (pamiętajcie, że nie istnieje za duże biurko, moje i tak całe jest zastawione 🙂 ). Tutaj mogę usiąść i edytować zdjęcia.
To przy nim spędzam najwięcej czasu, bo zajmuję się tu nie tylko postprodukcją, ale również księgowością (najgorsze!), promocją, marketingiem i np piszę ten post 😉
Akcesoria fotograficzne
Drugim meblem pod względem wielkości jest regał pełen niezbędnych akcesoriów do sesji.
Kolekcja ciągle się powiększa i chyba to się nie skończy. Prędzej czy później będę musiał rozejrzeć się nad większym lokum.
Już teraz zacząłem segregować wszystko kolorystycznie, bo ta część zaczęła przejmować nade mną kontrolę i finalnie chyba się jej uda 😉
Serce
Postprodukcja i akcesoria są ważne, ale prawdziwym sercem mojego studia jest miejsce gdzie wykonuję zdjęcia- stół i kolekcja lamp błyskowych.
W 99% zdjęć pracuję przy użyciu lamp błyskowych (tak- jest to trudniejsze, bardziej pro i niesie za sobą nieograniczone możliwości:P). Dlatego jest też część przeznaczona na różne modyfikatory światła- blendy, softboxy, czasze, strumiennice, snoopy itd… Dzięki nim mogę tworzyć magiczne efekty świetlne a efekt finalny ograniczony jest tylko moją i Waszą wyobraźnią.
Ja pół roku temu
Jeszcze kilka miesięcy temu myślałem, że jest to wystarczająca powierzchnia do pracy, ale ostatnio zaczynam czuć, że już niedługo będę potrzebował więcej miejsca na Wasze (i moje) szalone projekty.
Nie miałem pojęcia, że stanie się to tak szybko, ale chyba w tym roku muszę znaleźć nowe lokum. Marzę o przestronnym studio, które pomieści ciągle powiększające się kolekcje propsów aranżacyjnych i sprzętu.
Niezależnie od rozmiaru studia, najważniejsze są pomysły i znajomość światła. Niestety człowiek jest chyba tak skonstruowany, że ciągle chce ulepszać. Jesteśmy po prostu wygodni, a przynajmniej ja jestem.
Ja niedługo
Prawdopodobnie będę musiał rozpocząć poszukiwania. Nowe studio fotograficzne to tylko kwestia czasu. Może to być prawdziwa przygoda ale jestem dosyć wybredny w kwestii wnętrz. Muszę znaleźć odpowiednie miejsce, gdzie będę miał nie tylko więcej miejsca na sprzęt, wygodne biuro i miejsce do przechowywania wszystkich moich zabawek fotograficznych, ale też muszę czuć się tam po prostu dobrze.
W moim przypadku na szczęście lokalizacja nie ma znaczenia, bo realizuję projekty z całej Polski. Na pewno chciałbym żeby było to coś klimatowego.
Jestem pełen optymizmu i podekscytowania! Wiem, że większe studio otworzy dla mnie nowe możliwości i pozwoli na realizację jeszcze bardziej epickich projektów. Nie mogę się doczekać, aż znajdę idealne miejsce i przeprowadzę się w nową, ekscytującą przestrzeń.
Trzymajcie za mnie kciuki w poszukiwaniu większego studia fotograficznego! Będę Was na bieżąco informował o postępach i spamował w storkach na instagramie.
Ten rok będzie dla mnie przełomowy. Już chłodzę szampana na otwarcie 😉
A może Wy macie namiary na kogoś kto mógłby mi pomóc w tej kwestii?